Obrotomierze początkowo instalowane były tylko w samochodach sportowych, z czasem moda na nie przeniosła się do aut osobowych i trwa nieprzerwanie do dziś. Kierowcy bardzo rzadko korzystają z ich wskazań w trakcie jazdy, a szkoda.
Śledzenie obrotów silnika pozwala osiągnąć konkretne korzyści. W oparciu o obroty silnika kierujący może optymalnie wykorzystać dynamikę silnika w czasie szybkiej jazdy, albo też jechać bardzo spokojnie i płynnie, uzyskując tym samym możliwie niskie zużycie paliwa. Aby korzystać z dobrodziejstwa jakie niesie ze sobą obrotomierz kierowca musi posiadać informacje o charakterystyce silnika i jego momencie obrotowym.
W czasie dynamicznej jazdy, w tym także sportowej, głównym celem kierowcy powinno być utrzymywanie obrotów silnika na takim poziomie, by dysponował on jak największym momentem obrotowym, wówczas można sprawnie przyśpieszać bez zmiany przełożenia. Biegi należy zmieniać w takim momencie, by po zmianie przełożenia silnik rozpoczął przyśpieszanie od obrotów, przy których osiąga maksymalny, lub zbliżony do maksymalnego moment obrotowy.
W przypadku jazdy spokojnej i oszczędnej znajomość parametrów silnika jest równie ważna. Jazda na zbyt niskich obrotach może skutkować pseudo oszczędnością, a także przyczynić się do awarii silnika. Najkorzystniejszą sytuacją jest utrzymywanie obrotów w połowie zakresu między obrotami maksymalnego momentu i maksymalnej mocy, gwarantuje nam to zarówno płynną jazdę i niskie spalanie.
W tańszych wersjach samochodów element wyposażenia jakim jest obrotomierz bardzo często jest pomijany przez producentów. Jednak można się w nie zaopatrzyć w sklepach motoryzacyjnych i samodzielnie je sobie zamontować. Wykresy silnika, momentów obrotowych udostępniane są w instrukcjach obsługi pojazdów, fachowej prasie, a także na stronach internetowych producentów.